Asset Publisher
Back
Deszcz to nie problem
Deszcz to nie problem
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Fot. Andrzej Nowacki
Pomimo okresu wakacyjno-urlopowego, w niedzielę 6 sierpnia br. Budynek Edukacji Leśnej „Sosna Gubińska” w Dzikowie zatętnił życiem.
Deszcz, padający od późnego, sobotniego popołudnia nie zniechęcił ani fascynatów biegania, ani zwolenników aktywności „nordic walking”. Okazja była wyjątkowa; oto w sześciu wybranych nadleśnictwach w Polsce – w tym również w nadleśnictwie Gubin – o godzinie 9.39 ruszał Bieg Pamięci Młodych Bohaterów – Kryptonim Szare Szeregi. To już trzecia edycja tego okolicznościowego biegu, którego organizatorem jest Fundacja Wychowanie przez Sport, przy współudziale Ministerstwa Sportu i Turystyki, Lasów Państwowych oraz ZHP. Bezpośredni trud organizacyjny podjęty został przez lokalny oddział Stowarzyszenia Biegam bo Lubię. Nadleśnictwo Gubin pełniło dziś rolę gospodarza. Profesjonalny sprzęt pomiaru czasu, precyzyjnie oznakowana trasa, sprawnie działające Biuro Biegowe, przygotowane upominki, medale i statuetki, wystrzał z pistoletu startowego – oto wyznaczniki dzisiejszego Biegu Pamięci. Medale uczestnictwa wręczane były zawodnikom na bieżąco, w miarę powrotu z trasy. Statuetki dla zwycięzców, według rozmaitych kategorii regulaminowych, wręczone zostały uroczyście przez przedstawiciela nadleśnictwa, po elektronicznym podsumowaniu biegu. Choć deszcz wciąż padał, sprawnie podtrzymywane ognisko pozwalało na własnoręczne pieczenie kiełbasek. Gorąca kawa w rozmaitych wersjach ekspresowych była – na równi z ogniskiem – przysłowiową kropką nad „i”. Ostatnim aktem dzisiejszej imprezy był syk deszczowych kropel, padających na głownie dogasającego ogniska.