Wydawca treści Wydawca treści

U nas mają swój bezpieczny dom

Ich wielkie pióra znajdujemy czasem w lesie. Ich masywne sylwetki dostrzegamy już nie tylko na tle chmur, ale nawet – ze smakiem doznanej przygody – bezpośrednio nad wirami Odry, nad spokojną tonią śródleśnego jeziora, a nawet nisko nad leśną drogą. To bieliki, mylnie nazywane orłami. Czasem też słyszymy określenie „birkut” z prawdziwie tatarskim, słownym rodowodem. Królewskie ptaki, które są u siebie.

 


Nigdy nie wiadomo, kiedy przylecą – to dlatego nad Odrę warto wybrać się nawet wcześnie rano
(fot. Andrzej Nowacki, Nadleśnictwo Gubin)

 

 

W nadleśnictwie Gubin można je dziś usłyszeć w miarę często, nikt jednak nie nauczył się ich głosów z książki. Żadne „gri-gri-gri”, „krik-krik-krik” czy skomplikowane kji-kji-kji-kli-kliek-jak” nie są w stanie oddać – czasem nieco twardej – muzyki ich języka. Kluczem jest wyłącznie żywy i bezpośredni kontakt z przyrodą, najlepiej w towarzystwie osoby, która już nieco zgłębiła jej tajemnice. Tylko wtedy otwarcie Wielkiej Księgi Natury może przynieść oczekiwane rezultaty.

 


Typowe siedlisko bielików – las  z jeziorami, obfitującymi w ryby i wodne ptactwo
(fot. Andrzej Nowacki, Nadleśnictwo Gubin)

 

W głębi gubińskich lasów, na dwóch rozłożystych sosnach, mocno oddalonych od siebie, bieliki znalazły swój dom, a może właściwiej – założyły swe gniazda. Wiedzę o dokładnym ich położeniu trzymamy w głębokiej  tajemnicy, chroniąc te dumne ptaki przed nierozważną ciekawością człowieka. Nie jest to jednak kaprys osób wtajemniczonych – to wręcz obowiązek prawny: właśnie w bieżącym roku Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim, na pisemny wniosek gubińskich leśników, zatwierdził kolejne strefy ochrony ostoi, miejsc rozrodu i regularnego przebywania bielika, w rejonie dwóch nowych  gniazd. Łączna powierzchnia nowych stref obejmuje niemal 1 km² (98,12 ha). Możliwość wejścia w obszar strefy, oznaczonej w terenie tablicami o treści „Ostoja zwierzyny”, jest niezmiernie ograniczona, a w powszechnym odbiorze  – wręcz niemożliwa. Wszelkie zakazy są jednak w pełni uzasadnione – zarówno przyrodniczo, jak i prawnie. Spokój królewskich ptaków jest tutaj nadrzędny, zaś dbałość leśników gwarantuje im pełne poczucie bezpieczeństwa.

 

 

 


Ochrona lasu

Wiedza o procesach zachodzących w przyrodzie i kontrola stanu środowiska leśnego pozwalają leśnikom na wczesną diagnozę zagrożeń, mogących wpłynąć negatywnie na stan lasu. Każdego roku podejmują oni działania, mające na celu zachowanie trwałości oraz zwiększenie naturalnej odporności drzewostanu na czynniki szkodliwe.

Ochrona lasu jest podstawową dziedziną gospodarki leśnej w Nadleśnictwie Gubin, jej celem jest zabezpieczanie lasu przed szkodami. 
 
Zagrożenia dzieli się na trzy grupy:
  • biotyczne - wywołane przez organizmy żywe tj. szkodliwe owady, grzyby pasożytnicze, ssaki roślinożerne
  • abiotyczne - wywołane przez czynniki nieożywione tj. susze, silne wiatry, przymrozki wczesne i późne, śnieg, ulewne deszcze, wysokie temperatury
  • antropogeniczne - wywołane przez człowieka tj. pożary, zaśmiecanie lasu, intensywna penetracja terenów leśnych przez turystów i zbieraczy runa, zanieczyszczenia przemysłowe.
 
Lasy Nadleśnictwa Gubin znajdują się w strefie najwyższego zagrożenia powodowanego przez szkodniki pierwotne i wtórne. Głównie drzewostany sosnowe są narażone na masowe występowanie szkodników pierwotnych, co w konsekwencji prowadzi do uszkodzeń ze strony szkodników wtórnych.
 
Do szkodników pierwotnych na terenie Nadleśnictwa Gubin należą:

Do szkodników wtórnych należą:

Duże zagrożenie dla lasów Nadleśnictwa Gubin stanowi również szeliniak sosnowiec.
 
Na terenie Nadleśnictwa Gubin występują drzewostany uznane za pierwotne ogniska masowego występowania szkodników, tzw. ogniska gradacyjne. Ich powierzchnia to 3257 hektarów.
 
Do głównych grzybów chorobotwórczych w Nadleśnictwie należą:
W lasach Nadleśnictwa Gubin występuje wiele gatunków zwierzyny łownej, która powoduje liczne szkody, głównie w uprawach i młodnikach
 
Pobierz: